Pojawiają się na udach, brzuchu, ramionach, biuście i pośladkach. Powstają na skutek nadmiernego rozciągnięcia skóry w wyniku szybkiego przybierania na wadze. Mowa o rozstępach, nieestetycznych ,,pęknięciach” na skórze. Borykają się z nimi ludzie młodzi i starsi. Przyczyn ich powstawania jest wiele: złe odżywianie się, problemy hormonalne, zła pielęgnacja skóry. Nie są one obce też kobietom w ciąży. Na szczęście istnieją sposoby, by zapobiegać ich powstawaniu oraz skutecznie z nimi walczyć kiedy już się pojawią. Najprostszym z nich jest pielęgnacja skóry odpowiednimi kosmetykami. Dziś chcę Wam przedstawić serum przeciw rozstępom marki Lanimes, które miałam okazję testować przez ostatni miesiąc. Jak się u mnie sprawdziło? Tego dowiecie się w dalszej części tekstu. Zapraszam.
Serum Lanimes to kompozycja starannie dobranych naturalnych składników aktywnych. Jego działanie jest oparte na stymulacji skóry do odnowy. Zaczynając od warstw wierzchnich, stopniowo przenika w głębsze struktury. Takie wieloetapowe działanie, przyczynia się do odbudowy uszkodzeń w najgłębszych warstwach skóry, przywracając jej prawidłową równowagę.
Lanimes to dermokosmetyk, który pełni funkcję stabilizatora włókien kolagenowych z jednoczesnym wspomaganiem wygaszania stanów zapalnych. Produkt zapewnia bezpieczne gojenie powstałych uszkodzeń. Dodatkowo usuwa toksyny z tkanek, umożliwiając w ten sposób prawidłowy transport składników aktywnych.

Kosmetyk mieści się w plastikowej butelce o pojemności 100 ml. Dozowanie produktu ułatwia poręczna pompka.
Produkt ma żelową konsystencję. Zapach delikatny, ziołowo-cytrusowy. Łatwo rozprowadza się na skórze, dając uczucie chłodzenia. Szybko się wchłania (o ile nie przesadzimy z ilością kosmetyku). Nie pozostawia wyczuwalnej warstwy, nie klei się i nie tłuści skóry. Bez obawy po aplikacji możemy założyć ubranie.
Aktywna formuła kremu Lanimes to efekt połączenia wyciągów roślinnych, ekstraktów, witamin. W składzie kosmetyku znajdziemy bogatą mieszankę składników naturalnych uzupełnionych substancjami aktywnymi. Serum zawiera ekstrakt: z bluszczu pospolitego, bylicy bożego drzewka, ruszczyka kolczastego, świecznicy groniastej, żeń-szenia właściwego, kociego pazura oraz proteiny jedwabiu, kofeinę i dipalmitynian hydroksyproliny. Skład jest bezpieczny, wolny od silikonów, PEG-ów, sztucznych barwników, substancji zapachowych i konserwantów, odpowiedni dla skóry wrażliwej i alergicznej.
Serum skutecznie nawilża i odżywia skórę. Wygładza ją i napina. Działa nie tylko na powierzchni, ale też w głębszych jej warstwach. Rozjaśnia rozstępy, sprawia, że stają się mniej widoczne. Skóra odzyskuje odpowiedni koloryt, jest aksamitna w dotyku. Kosmetyk łagodzi podrażnienia i niweluje swędzenie skóry, jakie często towarzyszy rozstępom.
Po miesiącu codziennego stosowania kosmetyku, rozstępy na mojej skórze wyraźnie się wygładziły. Widoczna jest też poprawa w jej strukturze. Jest jędrna i napięta, co potwierdza dogłębne działanie serum. Z efektu jestem bardzo zadowolona.
Lanimes to idealny dermokosmetyk zarówno dla osób, które walczą z rozstępami, jak i chcą zapobiec ich powstaniu. Bezpieczna, naturalna formuła kosmetyku działa kompleksowo na wielu płaszczyznach docierając do poszczególnych struktur i włókien kolagenowych. Serum regeneruje, łagodzi stany zapalne, ujędrnia, uelastycznia, nawilża i wzmacnia skórę. Jest to idealny kosmetyk do walki z rozstępami w domowym zaciszu. Zapraszam na stronę i profil:
https://lanimes.pl/
https://www.instagram.com/lanimes.polska/
Post powstał w ramach współpracy barterowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są wykorzystywane między innymi do analizy statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies