
8/14/2019
Zepsuty iPhone to nie problem
Kiedy kupujemy nowy iPhone, zazwyczaj obchodzimy się z nim jak z jajkiem. Pielęgnujemy, chronimy przed uszkodzeniem. Nie dopuszczamy myśli, że może pojawić się na nim jakaś szpecąca ryska. Z radością uczymy się jego obsługi i chwalimy przed wszystkimi naszym nowym nabytkiem. Dostajemy palpitacji serca, kiedy ktoś chcę dotknąć i obejrzeć nasze cudeńko. Tak się dzieje przez kilka pierwszych tygodni od zakupu. Z biegiem czasu przyzwyczajamy się do naszego nowego urządzenia. Pojawiają się też pierwsze usterki lub małe wypadki i upadki. Kiedy iPhone nie działa prawidłowo, musimy oddać go do serwisu i spokojnie czekać na naprawę.