Piękny jędrny biust to marzenie wielu kobiet. Niestety istnieją czynniki, przez które skóra na piersiach traci swoją elastyczność, wiotczeje i pojawiają się na niej rozstępy. Najczęściej jest to spadek masy ciała, ciąża, karmienie piersią oraz upływający czas. Żeby szybko poprawić wygląd biustu, można poddać się zabiegowi powiększania, jednak jest to kosztowne i bolesne. Mniej inwazyjne jest stosowanie kremu, który poprawi stan skóry, uelastyczni ją, zmniejszy widoczność rozstępów, a nawet powiększy piersi o 1 lub 2 rozmiary. Na rynku dostępnych jest wiele tego typu specyfików, jednak nie każdy działa tak jakbyśmy chciały. Miałam okazję testować kilka kremów do biustu i żaden mnie nie zaskoczył. Większość z nich nawilżała skórę i poprawiała jej wygląd, ale efektu wow nie było. Jakiś czas temu zgłosiłam się do przetestowania liftingującego serum do biustu Frashe. Kosmetyk ma wiele pozytywnych opinii. Jak sprawdził się u mnie, dowiecie się w dalszej części wpisu. Zapraszam.