Witam, dziś przychodzę do Was z kosmetykiem, który przypomina mi lato. Mgiełka zapachowa do ciała Green Tea Mariza pomagała mi przetrwać upalne dni. Zimą również świetnie się spisuje, dlatego zawsze mam ją w torebce. Zapraszam.
ekstrakt z róży Rosa Canina bogaty w witaminę C i flawonoidy. Uszczelnia ścianki naczyń krwionośnych, przeciwdziałając ich kruchości. Działa przeciwzmarszczkowo, zapobiega starzeniu się skóry, chroniąc ją przed szkodliwym działaniem wolnych rodników oraz wspomagając syntezę kolagenu
d-pantenol działa regenerująco, pobudza procesy odnowy komórkowej skóry, łagodzi podrażnienia
i zaczerwienienia. Silnie nawilża, nadaje skórze miękkość i elastyczność.
Mgiełka jest w plastikowej, poręcznej butelce z atomizerem. Płyn rozpyla się równomiernie
i delikatnie, nie tworzy mokrych plam. Ma bardzo przyjemny, lekki, cytrynowo-herbaciany zapach, który utrzymuje się na skórze do 3 godzin. Po rozpyleniu mgiełka natychmiast orzeźwia, chłodzi
i odpręża skórę.
W składzie znalazł się alkohol, ale nie jest on w ogóle wyczuwalny, co więcej nie wysusza i nie podrażnia mojej skóry.
Mgiełkę chętnie zabieram ze sobą w podróż czy do pracy. Latem dawała mi ukojenie podczas upalnych dni, zimą świetnie sprawdza się w ogrzewanych pomieszczeniach. Lubię jej używać, ponieważ orzeźwia nie tylko ciało, ale i umysł, ponadto nie ma ciężkiego zapachu jak perfumy. Stosuję ją zazwyczaj na skórę, ale lubię też spryskać nią szalik czy chustkę. Ten zapach bardzo mnie relaksuje. Polecam.
Cena: 21zł/150 ml
Moja ocena: 10/10
Ciekawy produkt,interesuje mnie ta marką choć jeszcze jej nie poznała.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Uwielbiam latem takie mgiełki.Są niezastąpione :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach zielonej herbaty w produktach kosmetycznych, przypominają mi lato :)
OdpowiedzUsuńZapach zielonej herbaty jest bardzo odświeżający, chociaż nie miałam z marizy. Jeżeli chodzi o mgiełki to w ogóle je lubię, bo super odświeżają i zostawiają fajny zapach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
matkapolka89